Wykonana ze szkła niewielka czarka została odkryta w grobie przedstawiciela ludności tak zwanej grupy masłomęckiej. To lokalna grupa kulturowa zasiedlająca teren Kotliny Hrubieszowskiej od końca II do przełomu IV i V wieku n.e. Należy do kręgu kultur identyfikowanych z Gotami, którzy wędrowali z Pomorza, przez ziemię lubelską, nad Morze Czarne.
Naczynia szklane były w starożytności towarem luksusowym, a technika ich wyrobu jedną z najbardziej strzeżonych tajemnic. Na ziemiach polskich występują jako importy i są dowodem na kontakty handlowe kultur „barbarzyńskich” ze światem antycznym. Obszar grupy masłomęckiej był ośrodkiem pośredniczącym w tym handlu.
Czarka z Werbkowic-Kotorowa to jedno z zaledwie kilkunastu dobrze zachowanych antycznych naczyń szklanych znalezionych na Lubelszczyźnie. Pochodzi z grobu datowanego na koniec III lub początek IV wieku n.e., który zawierał szkielet dziecka (około trzynastoletniej dziewczynki) i towarzyszące mu, oprócz czarki, dary grobowe: 9 naczyń (z których 7 reprezentuje wysokiej klasy toczone na kole wyroby garncarskie), grzechotkę glinianą, srebrną zapinkę, a także kości zwierzęce (m.in. koguta i szczupaka). Niewielkie, mające zaledwie 5,6 cm wysokości, szklane naczynie jest prawie kompletne. Wykonano je ze szkła przezroczystego, bezbarwnego, o lekko żółtawym odcieniu. W procesie wytwórczym zastosowano metodę wydmuchiwania w formie z obracaniem. Zdobienie uzyskano poprzez dookolne nalepienie na ukształtowane naczynie gorącej nitki szklanej.
Podobne egzemplarze można znaleźć na terenie rzymskich prowincji nad Dunajem, na przykład w Dacji. Takie naczynia wytwarzano też na obszarze kultury czerniachowskiej w dorzeczu Dniestru.